Witajcie!

Cześć!
W końcu nadeszła ta chwila, której czekaliśmy z utęsknieniem. Opublikowaliśmy bloga! Było to naszym, a właściwie moim - Panci, Mamci, Opiekunki Nowakotków - marzeniem już od dawna.

Chciałabym dzielić się tutaj z Wami życiem z naszymi kotkami - Franiem i Nini. Chciałabym budować społeczność kotolubów, szalonych kociar, kocich mam i tatków, i innych zakochanych w tych mruczących kulkach. Ostatnio spędziłam sporo czasu rozmawiając z moimi znajomymi na temat kotów - doradzając im w różnych kwestiach, dyskutując, rozprawiając. Pomyślałam, że fajnie by było, gdybym moją pasją i miłością mogła podzielić się z szerszym gronem!

Moje Skarby to Franio i Nini. Franio jest prawie dwuletnim kocurem, którego półtora roku temu adoptowałam ze schroniska. Kocham go całym sercem, ale zauważyliśmy z mężem, że jest nieco samotny i zbyt zakochany w ludziach, więc postanowiliśmy sprawić mu siostrzyczkę. I tak właśnie w kwietniu tego roku, 1,5 tygodnia temu zamieszkała z nami ośmiomiesięczna Nini, adoptowana z krakowskiej fundacji Stawiamy na Łapy. Życie z jednym kotem nauczyło mnie mnóstwa rzeczy, o których wcześniej nawet nie myślałam. Drugi kot w rodzinie pozwolił mi popatrzeć na te doświadczenia z jeszcze jednej perspektywy.

Zapraszamy do obserwacji!